Sesja numer 4

Witam was serdecznie po długiej przerwie!
Moja nieobecność była spowodowana sesją, która na szczęście jest już za mną i innymi zobowiązaniami.
Na początku opowiem jak wyglądał przebieg sesji:
Dobra rada - starajcie się rozkładać sobie egzaminy w stosunkowo jak największych odstępach czasowych (u nas sesja trwała miesiąc).
6 egzaminów:
Parazytologia 
egzamin testowy - pytań 100, próg 51% (od przyszłego roku uczelnia ujednolica wszystkie progi do wartości 60%)
pytania z odpowiedziami a do e, były z zakresu przerabianego podczas zajęć.
Egzaminu nie zdało kilka osób, co uważamy za duży sukces. Jak wiadomo kierunek lekarski na UJK jest nowy, więc nie mamy baz, na które moglibyśmy liczyć. Uczysz się = zdajesz (raczej :D).
Fizjologia 
bardzo podobnie jak parazytologia
Mikrobiologia 
moim zdaniem najtrudniejszy przedmiot na drugim roku. Wymagający bardzo dużego przygotowania. Egzaminu nie zdało 30 kilka osób. Próg wynosi 66%. Również egzamin w formie testowej, liczba pytań 100.
Biofizyka
egzamin w formie mieszanej z większością pytań otwartych. Bardzo nieprzyjemny przedmiot.
Angielski 
można zapracować na zwolnienie (gdy ma się średnią ocen z 4 semestrów co najmniej 4.5)
Immunologia 
egzamin testowy, liczba pytań 60. Możliwe przystąpienie do terminu zerowego, gdy średnia z wejściówek >4.5

Jestem bardzo zadowolona z tej sesji, ponieważ udało mi się zdać wszystkie egzaminy i teraz mogę spokojnie odpoczywać.
W następnym poście opowiem jak wyglądają praktyki po drugim roku i gdzie najlepiej je zrealizować.