Ostatni wpis na moim poprzednim blogu pojawił się 20 października. Moja nieobecność była spowodowana nawałem pracy, który na mnie spadł. Mam za sobą dwa otwarte kolokwia z mikrobiologii, jedno z fizjologii, a także mnóstwo wejściówek itp.
Jednak, w tym wpisie chciałabym się skupić nad tym jak wygląda II rok medycyny w Kielcach.
W październiku (przez jakieś pierwsze dwa tygodnie) mieliśmy bardzo luźny plan, w moim mniemaniu zbyt luźny. Przez taki układ w listopadzie mieliśmy jak to mawia mój kolega "kolosoliadę".
Przedmioty, które mamy w I semestrze to:
Mikrobiologia:
myślę, że śmiało mogę powiedzieć, że jest to przedmiot, na który poświęcam najwięcej czasu. Wynika to z faktu, że zdecydowanie na każde zajęcie musimy być perfekcyjne przygotowani, a także z tego, że nasze kolokwia z mikrobiologii są otwarte. Wymagają naprawdę sporej wiedzy. Kolokwium składa się z 10 pytań, o charakterze opisowym. Za każde pytanie otrzymujemy 1 punkt. Niestety próg zaliczenia jest dość wysoki, jak na rodzaj pracy - wynosi 66%.
Prawie na każdych zajęciach były wejściówki, również o charakterze opisowym - zbieramy punkty z wejściówek, próg taki jak w przypadku kolokwium.
Z mikrobiologii mamy: wykłady, ćwiczenia oraz laboratoria, czyli część praktyczną.
Fizjologia:
dla mnie chyba jeden z najlepszych przedmiotów. Wymaga dużej ilości nauki, jednak pozwala mi choć trochę myśleć. Fizjologię po pierwsze należy zrozumieć.
Przeważnie na ćwiczeniach mamy wejściówki lub jesteśmy odpytywani na ocenę.
Mamy kolokwia o charakterze testowym.
Laboratoria: praca z programem Lab Tutor, na którym wykonujemy doświadczenia.
Biochemia:
Mamy wykłady oraz ćwiczenia - zajęcia praktyczne, wykonujemy doświadczenia z zakresu biochemii. Kolokwia testowe (w liczbie dwóch). Dość przyjemny przedmiot, kończy się egzaminem po 1 semestrze.
Genetyka:
nie mogę się wypowiedzieć na temat tego przedmiotu, ponieważ został mi przepisany.
Diagnostyka laboratoryjna:
w mojej opinii tematyka przedmiotu jest interesująca, jednak sam przedmiot nie jest zbyt ciekawie prowadzony, a szkoda. Bardzo dużo nauki pamięciowej, z której mało co wynosimy, bo szybko zapominamy informacje. Trochę działa na zasadzie "zakuj, zdaj, zapomnij".
Angielski -kontynuacja
Komentarze
Prześlij komentarz